piątek, 23 sierpnia 2013

Co robię kiedy powinnam pisać posty, a mnie nie ma?

Cześć,

dziś krótko o tym co chciałabym robić częściej i dlaczego nie mogę :( Nie sądziłam, że blogowanie tak mnie wciągnie. Najpierw zaczęło się od czytania bloga, później komentowanie i szukanie kolejnych blogowych perełek i spędzanie upojnych (jak dla mnie) godzin przed laptopem z mina <wow ta to ma pomysły>. W końcu założenie własnego bloga - dla mnie odskocznia od rzeczywistości, bo idę do świata, w którym nikt mi nie mówi, że to co robię jest nienormalne (olejejowanie, 5000masek, itd.) Uwielbiam czytać wasze Wpisy, chętnie je komentuje. Sama lubię pisać, chociaż jestem jeszcze takim włosowym świeżakiem, że czasem mi wstyd, że tylu rzeczy nie znam (zawsze miałam trochę za duże, nierealne ambicje). Od was uczę się wielu nowych rzeczy i bardzo Wam dziękuję ;) Cieszę się z każdego komentarza (dowód, że ktoś te wypociny czyta:) ).

Ale do rzeczy. Chciałabym pisać zdecydowanie więcej, ale nie mogę, ponieważ...

  • pracuję w branży gastronomicznej (w bardzo popularnej sieci fast-food). Miłe jest to, że lubię swoją pracę, ale niestety praca w różnych godzinach (czasem na rano, a czasem na 16, a czasem na jeszcze inną i jeszcze dojazdy) nie pozwala mi się skoncentrować na pisaniu i zrobieniu czegokolwiek innego poza jedzeniem i spaniem. Podziwiam ludzi pracujących na 3 zmiany. W roku szkolnym to się zmieni. Wyliczyłam sobie, że nie będę potrzebować aż tylu godzin, żeby zarobić sobie na te wszystkie szampony i maseczki :), więc w czasie, kiedy powinnam być bardziej zajęta postów powinno być więcej :)
  • po pracy zdarza mi się odpoczywać :) Sama najchętniej robiłabym to z olejem na włosach przeglądając Wasze blogi lub samemu coś skrobiąc, ale mój TŻ też się upomina o czas dla niego, więc oglądamy filmy i seriale (mnóstwo), chodzimy do kina, oglądamy TV, gramy na konsoli, jeździmy na rowerach, chodzimy na spacery i spontanicznie robimy ogniska:) Robimy pewnie jeszcze mnóstwo innych głupich rzeczy, ale nic mi nie przychodzi do głowy.

 

  •  mam 3 kocury (na zdjęciu tylko 2, jest jeszcze Czarny, bo te na zdjęciu nazywają sie (nigdy na to byście nie wpadły :P) Biały i Szary) , psa (już widzieliście :)) i  TŻ - a mężczyźni potrzebują dużo uwagi :)
 
  • czasem w domu wypadałoby coś posprzątać, ugotować, zrobić zakupy ;/
  • mamy też wąskie grono znajomych, z którymi też wypadałoby czasem się spotkać :)
Zawsze sadziłam, że jestem osobą zorganizowaną, ale jak widać nie mam czasu na własną pasję.

____________________________________________________________________________________

Macie jakieś organizacyjne patenty? Chciałabym umieć krócej spać, ale ja lubię łóżko. wstawanie z własnej woli o 7 byłoby fajne, bo wiem, że spiąc do 10 tracę tylko czas i dzień.

Pozdrawiam
A.

7 komentarzy:

  1. Oj, skąd ja to znam :) Ja nauczyłam się organizacji przy dziecku, które przez pierwsze 3 tygodnie życia spało pięknie, potem się zaczęło, w wieku pół roku potrafił spać tylko 20 minut dziennie, a tak domagał się mojej uwagi ;) A ja musiałam się ogarnąć w tym czasie, coś szybko upichcić dla nas i dla niego i coś szybko w domu ogarnąć, choć to już przeważnie się nie udawało :P

    Teraz gospodaruję dla siebie czas późnym wieczorem, kiedy mały już śpi. Wtedy wszystkie włosowe mieszanki idą w ruch :) Ale teraz pozwala mi na blogowanie na szczęście :)

    Ale dobrze robisz Aguś, trzeba pamiętać też o TŻ-cie, kotkach (oryginalne imiona hehe) i innych czynnościach, jak człowiek odda się tylko komputerowi czy blogowaniu, to potem może się zorientować, że poza komputerem już nikt ani nic na niego nie czeka :) Zazdroszczę tych wspólnych chwil spędzonych z TŻ-tem, ale niech Mały tylko jeszcze bardziej podrośnie, to z Wojtkiem odbijemy sobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet wieczorem nie mam czasu. Czuje sie taka zmeczona, ale mimo wszystko zamierzam robic cos wiecej w zyciu niz spac :)

      Chce juz studia :D bede miałą wiecej czasu :)

      Usuń
  2. W domu też są dwa kocury i również nazywają się oryginalnie: Biały i Szary :D

    Ja ostatnio jestem kompletna noga z organizacji czasu, kompletnie mi nie wychodzi a rzeczy do ogarnięcia mam duuużo...

    Blog to nie wszystko, trzeba też żyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie mi czasu na życie brakuje a co tu mówić o blogu :P

      Uwielbiam takie inteligentne imiona dla zwierząt :)

      Usuń
  3. Ja polecam plan dnia :) Siadasz wieczorem (lub rano) na dosłownie minutę i spisujesz co chcesz/musisz powinnaś zrobić danego dnia i mniej-więcej o której godzinie :) Bardzo pomaga w organizacji! A do organizacji bloga(postów) pomaga mi zeszyt w którym piszę tytuły postów i gdy nie mam danego dnia pomysłu na notkę - ta daa :D

    świetny jest film PannyJoanny o organizacji czasu obejrzyj koniecznie!:
    http://www.youtube.com/watch?v=PocEE1OywPQ

    Całuję i życzę powodzenia ! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajna jest też aplikacja 'Blogger' na android'a :) ja często piszę posty na komórce :)

      Usuń
    2. Na organizacje bloga mam czas, probkemow z postami nie mam. Problem jest taki, że doba jest za krótka :D

      Filmik świetny, dzięki :)

      Usuń

Dziękuję za komentarz :)

Chcąc być na bieżąco z komentarzami posta kliknij 'powiadamiaj mnie'. Nigdy już nie zapomnisz o zadanym pytaniu:)

I jeszcze jedna prośba, uśmiechnij się :)