Hej dziewczęta:)
Dziś wytłumaczenie ankiety, która już zaktualizowałam o przekomiczne zdjęcie. Wierzcie lub nie ale nie miałam innego w lepszym świetle. (zapraszam :))
Na Polu Henny była organizowana przedsprzedaż produktów ze świeżych zbiorów - 10zl za 100g, wiec cena bardzo atrakcyjna, a produkty są świetnej jakości. Straszona podwyżkami cen (z 15zl na 17.50zl) zakupiłam na zapas. Pani Ula zaproponowała 1kg dowolnych ziół, czyli 10 paczek za 120zl albo 2kg za 200zl. Skrzyknęłam się z fellogen i zakupiłyśmy 2kg :)
W naszej paczce znalazło się: 7x henna, 4x alma, 2x neem, 2x retha, 2x indygo, 2x bhringraj i 1x cassia.
Czekałyśmy około miesiąc, ale zdecydowanie było warto :)
Teraz już wiem, ze 2paczki bhringraju były zbędne, ale za późno. Zużyję jakoś:)
____________________________________________
Lubicie indyjskie zioła? Używacie? A może któraś z Was chciałaby dopiero zacząć swoja przygodę?
Pozdrawiam
A.
A.
Piekna paczuszka :) Bardzo lubie henne, innych jeszcze nie probowalam ;)
OdpowiedzUsuńDzis bede mieszac moja autorska mieszanke, az się boje co za kolor mi wyjdzie
UsuńAaaaaaaaaaale zazdroszczę hennowo-ziołowych zapasów :)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńZastanawiam się właśnie czy kupić Cassię, a może coś mocniejszego, np. jasny brąz :D
Moje włosy chętnie przyjmąz ioła, ale teraz mozg sie boi co mi wyjdzie na głowie :D
UsuńI co Michasiu wziełaś?
Muszę zacząć hennową przygodę :D
OdpowiedzUsuńNiedługo cie do tego zmusze :P Nie przejmuj sie ;P
UsuńZarzuciłam hennę na rzecz łatwiejszego farbowania, ale ostatnio znów chodzi mi po głowie powrót do ziółek :)
OdpowiedzUsuńBędę teraz wiedziała, żeby rozejrzeć się po Polu Henny :)
Niestety teraz podwyżka cen, ale nadal oplaca sie bardziej niz z Khadi, tyle, że sama mieszasz zioła i nie jestes pewna koloru
UsuńKhahi to dla mnie porażka, bo błyskawicznie zmywało mi się z włosów a mieszanie mi nie straszne :) Ważne, żeby nie wyszły zielone ;)
Usuńnie wiem kiedy bym to zuzyła :D
OdpowiedzUsuńja pewnie bym nie zdążyła przed końcem terminu ważności ;)
UsuńTo samo mówięo denkowanych kosmetykach " Ja nie wiem kiedy one to zużywają :D" Na moje włosy 200g to minimum i wychodzi 7 aplikacji :) Nie aż tak źle
UsuńHa! Ja też skorzystałam i kupiłam kilogram :) Chyba do P. Uli TIR z Indii przyjechał skoro tyle zamówiłyśmy :) Kupiłam hennę, cassię, neem i bringraj. Henna wczoraj już wylądowała na włosach i złapała świetnie, mimo że stała po zalaniu moze 30 minut. Za to na głowie trzymałam 2,5 h. Pasta była tak gładka, że zrobiłam gęściejszą niż zwykle. Nakładało sie świetnie i nic nie spływało. Jak na razie jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńHahahaha :D Chyba sama Pani Ula nie wiedziała, ze bedzie takie zainteresowanie :D Ja nakładam 1 listopada :D
Usuńjaka konkretna paczka:p ja do henny jeszcze się tak do końca nie przekonałam, ale wszystko przede mną:p
OdpowiedzUsuńJeśli się boisz to polecam zaczać od bezbarwnego neem :)
UsuńPorządna paka:d ja nie używam takich produktów, ale niech się Tobie dobrze sprawiają:)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
Usuńja coraz poważniej myślę o hennie ;)
OdpowiedzUsuńhennuj hennuj :) samo dobro :)
Usuńale super:)) ja również zastanawiam się nad henna:)
OdpowiedzUsuńZioła polecam, a hennowanie zobaczymy po pierwszym razie :)
Usuń2 kg dobroci! Lubię to :-D Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńtez to bardzo lubie :)
UsuńCztery lata walczyłam z nadmiernym wypadaniem włosów, kolejne cztery walczę o odrost i zagęszczenie. Powiem szczerze, takich włosów jak po hennie nie miałam nigdy, dlatego pokornie wracam do tego cuda bo nie dość, że wspaniałe odżywia włosy to efektem ubocznym jest prześliczny kolor włosów. Nigdy nie zaliczyłam wpadki z henną jeśli chodzi o niezadawalający efekt kolorystyczny
OdpowiedzUsuńSwoją przygodę z hennowaniem zaczęłam dokładnie 20 lat temu jako nastolatka.